Deszcz
Łaskoczesz pączki drzew
Przy pomocy wiatru tańczysz
i grasz
parapetowy jezz
Trawę podniecasz do łez
Lusterka są twoją zabawą
w których pantofelek jest twoim lego
Nagle przerywasz swój żywot
jakby Bóg rozłożył parasol
mówiąc:
TERAZ ZAŚPIEWA SŁOŃCE
autor
msloneczkom
Dodano: 2005-08-09 21:28:01
Ten wiersz przeczytano 712 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.