DESZCZ JESIENNY
dziś świat zapłakał deszczem
na niebie ciężkie chmury
wiatr psocić pragnie jeszcze
parasol rwie do góry
humoru mi brakuje
bez przerwy boli głowa
deszcz dzwoni wciąż o szyby
trzeba się przed nim chować.
do rozmów nikt nieskory
telefon wyciszony
półmrok zasłonił ziemię
na polach kraczą wrony
czy to jesienna słota
zaczyna swe władanie
oczy się robią ciężkie
ochota jest na spanie
kiedy pogoda wróci
znów słońce twarz pokaże
pesymizm pewnie zniknie
można wrócić do marzeń
niech każdy dzień przyniesie
sukcesów cały worek
nie przegap tej okazji
i zacznij działać w porę
Jan Siuda
Komentarze (6)
Świetnie tą jesień utkałeś w Twoim wykonanie jest
rytmiczna i skoczna . Pozdrawiam serdecznie .
Bajecznie rytmiczny i lekki wiersz, mimo, że tak
smutno o jesieni.
Trzeba się nam przyzwyczaić, gdy jesień to i
pada...Melodyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
może to będzie wtorek
Janku zagrałeś - zaśpiewałeś i...
pod pierzynę się schowałeś.
Pozdrawiam Janku, słonce wyjdzie tylko poczekaj.
deszcz przywołuje melancholię i roztacza ponury
nastrój, ale niech tylko słońce zaświeci...
Ładny rytmiczny, melodyjny wiersz.