Deszcz łez..
Stoimy we dwoje wtuleni.
Szepcząc sobie czułe słowa.
Deszcz łez spływa po policzkach
Jakby się wszystko miało zacząć od
nowa..
Ach ten deszcz,te nasze łzy
Stoję w nich Ja i stoisz Ty.
W siebie wtuleni w strugach łez
Czy tego chcemy czy tez nie!!
Przyszedł już czas,by się pożegnać
By spojrzeć sobie jeszcze w oczy,
Usłyszeć cicho….Kocham Cię!!
I zasnąć spokojnie tej nocy.
A może kiedyś
Przyjdzie taki dzień..
Gdy nasze spojrzenia się spotkają
I znów do siebie wtulimy się,
Wiedząc,że one nadal się kochają.
I deszczu łez nie będzie już,
No chyba,że ten radości
Gdy Ty i Ja spotkamy się
W drodze do wspólnej
Życia przyszłości….
Komentarze (8)
w deszczu łez moknę ale wiem ,że te
z radości są słodkie-zyczę tylko takich
pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa
I za czas jakis się spotkali i dalej wzajemnie się
kochali:) życze tego z całego serca :) ładnie
napisane:)
Życzę obfitego deszczu łez z RADOŚCI/W drodze do
wspólnej
Życia przyszłości…./
Wiersz jest nienajlepszy.
Rymy zbyt dokładne-częstochowskie.
W wierszu brakuje tajemniczości,która pasowałaby do
tej sytuacji.Wiersz zbyt dosłowny.
Nie podoba mi się ten wiersz.
Czasem trzeba sie rozstac, zeby móc kiedys do siebie
powrócic na zawsze. Pamietaj o tym. Ja w to wierze...
Cudowny wiersz, pelen emocji.
Więc trzeba Wam z tych łez pozbierać wszystkie siły i
starać się by drogi dwie w jedną złączyły. A co to
formy wiersza to bez urazy, ale nie jest najlepsza,
zahaczam się na rytmie podczas czytania.
Odnoszę wrażenie,że nie masz przekonania co do
rozstania.Więc...pozostaje walczyć o szczęście...
życzę Ci aby wasze oczy znów się spotkały rozstania są
najgorsze...a powroty...coś na co warto czekać:)
powodzenia