deszczowa nimfa...))
na lustro jeziora
kropla spada
i na twarz moją gorącą
od słońca jeszcze
drgają pajączki
na krzewach
budzone kroplami
to deszcz śpiewa
między gałęziami
ważki odurzone
zapachem lata
nimfa która
na brzeg wyszła
i odczekana na miłość
w kamień się zmieniła
takie tu cuda
nad brzegiem
dzisiaj zobaczyłam
marzenia kroplami spływają
wiatr fale owiewa
trzcina smętnie
o miłości marzy
jakby to była
smukła dziewczyna
gałązka o gałązkę potrąca
snuje swe bajania
o miłości gorącej
jak to słońce
nad taflą jeziora stojące
"Polisia"
6.06.2016...Laudenbach
Komentarze (6)
leciutko..... buzka
bardzo delikatnie i romantycznie; zrezygnowałabym ze
słówka "swe" :-)
fajna ta nimfa (popraw: od czekana):) pozdrawiam
Polisia
ładnie...
miłego dnia Polisiu :)
Ładnie z rozmarzeniem. Pozdrawiam Polisiu.
Ładnie