Deszczowo
Rozdeszczył się smętny październik,
pozrzucał z drzew żółte nakrycia,
w kałuże ogromne zamienił
ulice i dróżki bez życia.
I tylko melodię tę słychać,
wietrznego podmuchu porywy,
a w kroplach twój obraz zanika,
choć pragnę by był ciągle żywy.
Na szybach się ścielą łzy deszczu,
chłód nocy i mrok im nie sprzyja,
spragniona miłości dotyku,
już nie chcę wciąż z tobą się mijać.
autor
małgośka38
Dodano: 2017-10-29 19:46:40
Ten wiersz przeczytano 1279 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
Pieknie.
Pozdrawiam:)
deszczowo, jesiennie, pięknie
pięknie deszczowo jesiennie:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Masz u mnie plusa. Niestety mogę dać tylko jednego.
Deszczowieje świat z jesienią
i ochrona z parasola nie wystarcza.
Działa dziwna siła starcza,
z każdym dniem mniej gwiazdy mienią.
Uroczy wiersz Małgosiu,
podoba mi się to jego rozdeszczenie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny wiersz. To lubię :)
Miłego wieczoru.