Deszczowy poranek
Wiersz dedykuję Wenie48, kobiecie która ubóstwia zasypiać przy melodii kropel deszczu...
Deszcz stuka cichutko o szybę,
kropelkami maluje historię.
Błyskawice z wdziękiem rozpromieniają się
na boki.
Wiatr zamaszyście porywa liście do
tańca.
Letnia burza nuci pogodną pieśń.
Niebo tonie w soczystych barwach.
Świat pachnie pięknem deszczowego
poranka.
autor
Alicja P.
Dodano: 2013-05-09 02:45:47
Ten wiersz przeczytano 5706 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (75)
Serdecznie dziękuję, cieszę się, że mój wiersz się
Pani spodobał :). Pozdrawiam !
Ciekawie, delikatnie i pastelowo kreślisz słowem obraz
burzy. Podoba mi się. :)
Hm, miło mi czytać tak sympatyczne komentarze. Cóż...
Cieszę się,że mnie Pani tak postrzega :) Pozdrawiam i
dziękuję za wsparcie :)
myślę , mimo Twojego wieku już widać jak inaczej
patrzysz na otaczający świat, więcej widzisz,myślisz
opisujesz .
Popieram Wenę nie zwracam też uwagi na złośliwości bo
mam często co innego na myśli:)
Dziękuję za Twój komentarz :):)
A jeszcze tutaj się zatrzymam, nie obrazisz się chyba?
;) Wiersz / opis pogody w deszczowy poranek. Delikatne
metafory "wygładzają" wiersz. Zacznę od początku (znów
mówię - nie jestem znawcą). Przystanąłem już na
początku: "kropelkami maluje historię". Ja to
zinterpretowałem w ten sposób: siedzę przy oknie i
wpatruję się w krople płynące po szybie i w
międzyczasie rozmyślam, snuję różne historie, wędruję
w świat marzeń. Później: "Błyskawice z wdziękiem
rozpromieniają się na boki." Według definicji
słownikowej: rozpromieniać się —
1. «stać się jasnym, rozświetlonym»
2. «przybrać radosny wygląd» jakoś mi to słówko nie
pasuje, a może by puścić wodze fantazji i napisać
"rozlewają, rozsypują"? Później jest ładnie, tylko:
"letnia burza nuci pogodną pieśń" - to pogodną mi
osobiście nie pasuję - bo za nic w świecie nie
kojarzyłbym burzy z czymś pozytywnym - ale to jest
Twój wiersz - nie zmieniaj. Później niebo w soczystych
barwach - ładnie, faktycznie, gdy burza mija,
pojawiają się soczyste barwy: od żółtego, przez
pomarańczowy, nawet czerwonawy i po fiolet. To tyle
ode mnie :) pozdrawiam serdecznie!
Bardzo ładne imię. Och z przyjemnością będę mówić po
imieniu :) Jeszcze raz dziękuję, te słowa wiele dla
mnie znaczą :) Ja również pozdrawiam serdecznie
Wandziu :)
Marikarol, oj są groźne, są :) Jednakże ta jest
pogodna :)
Najbardziej podoba mi się, że letnia burza nuci
pogodną pieśń - też tak odczuwam, chociaż są i
groźne... :)
Witaj Alu:)
Mam na imię Wanda i proszę:) zwracaj się do mnie po
imieniu, będzie mi miło. Cieszę się, że mogłam cię
wesprzeć:) Z czasem uodpornisz się na kogoś widzimisię
i przestaniesz na nie reagować. Powtórzę; jesteśmy tu,
bo lubimy pisać. Kto chce niech czyta i komentuje
nasze wiersze ale nie obraża autora ale jak już
zauważyłaś, różnie to bywa. Kończąc powiem krótko;
róbmy swoje. Serdecznie pozdrawiam:)
Pani Weno, podniosła mnie Pani na duchu. Czuję się
wyróżniona... Serdecznie dziękuję za tak ciepłe
słowa. Pozdrawam! :-)
Uprzejmie dziękuję za tak miłe komentarze, jest mi
bardzo miło. :-) :-)
Nastrojowo i zgrabnie. Pozdrawiam Alu:)
Alicjo:)
Nie przejmuj się, nie zwracaj uwagi na bzdety:) Rób
swoje, bo pisanie masz we krwi:)i dobrze ci ono
wychodzi. Pozdrawiam:)
Ładnie...lubię deszcz :)
Och, Emcio :)