Deszczu krople
Deszczu krople stukaja o parapet.
Me oczy znowu placza...
Deszczu krople dzwonia melodie.
Me mysli budza zaspane.
Deszczu krople mnie budza.
Oblewaja me cialo gorace.
Deszczu krople mnie pobudzaja.
Do uczuc namietnych.
Deszczu krople mnie uspokajaja.
Wyciszaja i w trans wprowadzaja.
Deszczu krople do tanca zapraszaja.
Wokol mnie otaczaja.
Deszczu krople sil mi dodaja.
Karmia ma dusze spragniona.
Deszczu krople mnie opuszczaja...
Kap, kap... po szybie splywaja.
Jak me lzy slony smak maja.
Deszczu krople ze lazami mymi sie
mieszaja...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.