deszczyca
https://www.youtube.com/watch?v=Mwu5WdUJ4ig
płynę ulicami
po szybach
kamiennych płytach
domów chodników i kwater
nawet pies z kulawą nogą
otrząsa się - złośliwie
przepędza wiatr
a ziemia wypluwa kałużą
stukam w parasole
- nie chcąc spadać na głowy
rozpryskuję się pod butami
tylko rzeka jezioro i morze
szemrząc przyjmują w otchłań
jestem wszędzie
- niechciana
jesiennieję
Komentarze (54)
bardzo udany, acz smutny i wręcz wzrusza...świetny
dobór muzy+:) pozdrawiam Donna
Ja -ocean - ze spokojem mówię:
:)
wpadnij do mnie,
dam "Pax Domini"
Może się spotkamy wpół drogi.
Angel, dziękuję. Moc serdeczności.
Smutne, ale idealnie oddaje uczucia autorki :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Dziekuje, to milo, ze tak odbierasz. Dobranoc:)
chociaz moze za kilka godzin:)
Twoje wiersze Donna czyta się z przyjemnością.Dobrej
nocy dla Ciebie.
Dziekuje Petrus za czytanie i refleksje a takze za
pozdrowienia nocnym cieplym szeptem - odwzajemniam
dolaczajac moc serdecznosci.
Witaj Donno przejmująco o samotności w barwach jesieni
odmalowane. wzrusza, Pozdrawiam Ciebie mocno, nocnym
szeptem ciepłym.