Diabeł
Ktoś uczynił ze mnie zawistnego diabła
nauczył kłamać, zraził do
odpowiedzialności
nakazał iść prosto, nie bacząc na boki.
Pewnego dnia zbudziłam się
dostrzegłam, że kochać już nie potrafię
że człowiek znaczy dla mnie tyle samo co
wróg; brak mi wiary we wszystko
nie mam nawet sumienia własnego.
Dzięki diabelskim nawykom
mogę być wyżej niż wszyscy
nie mam współczucia, nia mam litości
chcę taka pozostac i krzywdzić
wszystkich.
...Diabeł też kiedyś został zraniony...
Dla tych chwil, które doświadczają; Dla tych ludzi, którzy uczą samowystarczalności ***
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.