Diabelskie Spojrzenie
Patrzyłem diablicy głęboko w oczy
Jej oliwny wzrok płonął ogniem
piekielnym
Żar spojrzenia przenikał moją dusze
dogłębnie
Spalał moje ostatnie ludzkie wartości
Szukałem w nim małej iskierki nadziei
Że gdzieś w głębi jej spojrzenia jest
ciepło
Które roztacza wokół siebie i innych
Błądziłem by to tam odnaleźć poczuć
To każdej nocy moja dusza płonęła
Jak z wywróconego kieliszka rozlane wino
Tak to spojrzenie rozlewało się na mym
sercu
Wbijając miecz ognia piekielnego w serce
Komentarze (10)
Sympatycznie z miłością, pozdrawiam:)
Jej oliwny wzrok płonął ognień piekielnym... Popraw
literówkę :)
ładnie i gorąco(Y)
Podoba się bardzo. Pozdrawiam :)
Takie spojrzenia silniejsze są niż Ty. I ja też ;-)
aż poczułam to na własnej skórze :))
dobry wiersz -pozdrawiam
Patrzyłeś mi w oczy? :) jak to możliwe że nie
zauważyłam...
A poważnie, bardzo mi się podoba
Pozdrawiam :*)
To spojrzenie:):)pozdrawiam serdecznie:)
Ciekawy wiersz pozdrawiam
Znam takie spojrzenie..i tak je lubię..a co mi tam//
Pozdrawiam i życzę miłej nocy..