Diable Mój...
Dla Footrzaczka....:*
Tak mocno kochać
Aż do krwi...
Nienasycony Ty...
Diable mój...zostań jeszcze chwilę...
Anioł zwiastował
U Anny Maryi o 3 nad ranem...
nie wiem dlaczego
Pozwoliła mu zostać aż do świtu...?
Zapach Twój na poduszce pieścił mnie o
świcie...
Burza przeszła przez pokój, kiedy byłeś
jeszcze...
Wyjaśniało o świcie Twoje ciało TYLKO dla
mnie...
Kocem w kratkę przykrył moje ciało...i
zasnął...
Kocham Cię....Dziękuję...:*
autor
Ihyrunoa
Dodano: 2004-11-13 17:35:11
Ten wiersz przeczytano 953 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.