Dialog wewnętrzny
Niewiele dzisiaj potrzeba do stanu
upojenia
nie mam wyrzutów sumienia zaczynając od
nowa
gdy noc ciemna, zimna -na nic się już nie
czeka
wtedy nawet ze ścianą nie wychodzi
rozmowa
czasami trzeba odejść i coś zostawić
kroczyć po omacku niczym niewidomy
mimo że księżyc nie oświetla drogi
to zmysły mówią, a myśli się rodzą .
autor
iki7
Dodano: 2019-11-04 23:07:28
Ten wiersz przeczytano 741 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
dziękuje :))) miło mi -pozdrawiam serdecznie
Tak, czasami warto coś zostawić,
żeby coś nowego, lepszego zacząć,
czasem też warto nie dawać innym satysfakcji z naszego
odejścia,
a psy jak chcą gryźć to je omijać,
najgorzej, gdy inni pierwsi podjudzają do gryzienia, a
później się dziwią, że nie nadstawiamy naszego
policzka, by nas dalej gryzły...
Dobrej nocy życzę.
skłania do refleksji :) miłego weekendu
Te dwie strofy... Każda z nich może być samodzielnym
wierszem:)
Ciekawie, zwłaszcza druga mnie zatrzymała. Pozdrawiam.
dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Witaj,
Dobry wiersz, zatrzymał refleksją.
Czasem trzeba się zatrzymać ze sobą samym, by pewne
sprawy przemyśleć i uporządkować, własnie taki “dialog
wewnętrzny”, bywa bardzo potrzebny.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Dobra życiowa refleksja.
Pozdrawiam.
Marek
dziękuję Weno trafione w sedno :)
pozdrawiam
Poważna rozmowa z samym sobą może pomóc w zrobieniu
rachunku sumienia wszak nie jesteśmy nieomylni.
Łatwiej jest szukać winy u innych, bić w cudze a nie
we własne piersi. Nie przesądzam o winie peelki w myśl
powiedzenia, że prawda leży po środku, z czym nie
zawsze się zgadzam.
Pozdrawiam.
dziękuję :)takie rozważania -sam na sam ze sobą
-pozdrawiam wszystkich
Tak, czasami trzeba odejść, by siebie odnaleźć, ale za
Anną krok ten musi być przemyślany
Pozdrawiam
każdy krok najpierw należy przemyśleć.
Podobasie...
dziękuję za czytanie -pozdrawiam miłego wieczoru :)
Bardzo życiowy taki dialog.