didaskalia

pusty teatr
jednego
dnia
zamknięty.........

musiałam sięgnąć po słownik...dobry wiersz

"...szafirowa kurtyna opadła
w mroku sceny" Ladny wiersz :)

kurtyna poszła w gore ...czas na spektakl ..i ny na
scenie aktorzy życia....pozdrawiam

Czyżby już nic nie można było zmienić, poprawić,
wszystko stracone, życie przemknęło obok? Wiersz
dobry. Pozdrawiam Cię Uśmieszku:)

Jak dla mnie niepotrzebny jest ,,enter" po każdym
wyrazie (wiem, wiem-tak ma być ;))). treść-fajna :)

smutne gdy spektakl zlicytowany i tyle pracy poszło na
marne...

czasem tak bywa ,ze cos waznego znika zanim ujrzy
swiatlo dzienne.,bo zapominamy ze slowa maja wielka
moc... pozytywna i negatywna... . zycie to faktycznie
teatr

Zmuszasz do sięgnięcia po słownik :)..gdyż
zapomniałem, co to didaskalia..a znałem..wieki temu w
szkole :).. M.

"jednego dnia zamknięty"zabolało,bo odzwierciedla
rzeczywistość.Bardzo dobry,pozdrawiam

wyczuwalny klimat magii "szafirowa kurtyna opadła w
mroku sceny" pięknie!

tylko teatr zamykają a życie pozostaje na scenie samo
dramat, bo nie jest grą a te dekoracje i wszelkie
upiększenia,rekwizyty dla wzbogacenia obrazu
niepotrzebne Wiersz wymowny Smutna konkluzja
Pozdrawiam Dobry