DIONIZOS
Chciałbym byś była
jak winna latorośl...
Pieściłbym twe pączki
opuszkami deszczu,
cudne kwiaty tulił
słonecznym uśmiechem,
muskał zieleń liści
dłonią wiatru czule.
Pragnąłbym byś była
jak soczyste wino...
Które mógłbym dotknąć
oddechem poranka,
cieszyłbym się z tobą
pięknem każdej chwili,
pieścił Twoje grono
ustami zachodu.
autor
Slavo
Dodano: 2012-07-28 11:13:50
Ten wiersz przeczytano 1680 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Jest ślicznie i romantycznie.
Dranie nadają się do seksu nie do kochania,
chyba, że jest słodkim draniem.
Pozdrawiam.
Chcesz by było ślicznie i romantycznie, ale niejedna
woli drania do kochania.
mmm... faktycznie smakowicie erotycznie :-)
Tak malanio... jest to literówka... już poprawiam:)...
Dzięki za spostrzegawczość:)
Nastrojowy erotyk,delikatnie muskasz słowami.
Nie wiem tylko, co znaczy "winno"-chyba literówka.