Divali
lampiony pływają po rzece
niosąc światło za horyzont
Rama wraca wraca Rama
zło i gorycz ugięły się przed dobrem
dziś jest lżej na duszy
milej patrzą ludzkie oczy
ojciec uczy o miłości
dzisiaj wszyscy są jednością
ogień pali świata mroki
dziś jest dobrze
lekko i przyjemnie
Rama wraca Rama wraca
światła światła ludziom trzeba
w sercu umyśle w słowach i czynach
płyną lampiony płyną poza horyzont
ogień dobroci pali mrok serca
niech i spali wszelkie guny lęki i
grzechy
pomoże mu w tym przecież czasu wiatr
trzeba tylko użyć magii mantr
Klaudia Gasztold
Komentarze (1)
Świetnie wiersz niezauważony wcześniej przez nikogo.