Dla A.
Teraz już Twoją tajemnicę znam.
Chcę pomóc,
lecz niełatwe zadanie mam.
Wiedz jednak,
że nie jestem Twym wrogiem
i nikt się nie dowie,
o tym co mi powierzyłaś
i o tym, co w sobie ukryłaś...
Możesz na mnie liczyć w potrzebie.
Jeśli tylko zechcesz, pocieszę Ciebie.
Chcę jakoś załatać rany na Twej duszy.
Nie umiem każdej troski rozkruszyć
-wiem, ale postaram się,
aby czarna noc stała się pięknym dniem.
Tylko nie sięgaj już po przyrząd
metalowy.
Są inne sposoby, a ten jest zbyt surowy.
Krwi już dosyć wylałaś,
zbyt wiele chwil przepłakałaś...
Teraz popatrz prosto przed siebie.
To świat, który nie chce, żebyś
cierpiała.
To ludzie, którzy pragną, abyś dobra
zaznała!
Pamiętaj, nie jesteś sama! :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.