Dla P.
Dla P. Tęsknię w każdej sekundzie rozłąki..
Stoję spokojnie, tak niespokojna,
Myśli zebrane, jakże szalone..
Czy ułożenie jak noc upojna,
Odchodzi samo, czy ja to zmienię?
W tęsknocie gubię wszystkie wyrazy,
Zmyślone historie w głowie układam,
Kiedy zadzwonisz znikną obrazy,
Zostanie pustka miłością usłana..
I stoję spokojnie, tak niespokojna,
Kocham porządnie, jakże szalenie,
Gdy przyjdziesz do mnie nocą upojną,
Gdy przyjdziesz teraz tyle się zmieni...
Komentarze (2)
Symetria wiersza w każdym calu, temat również
wdzięczny, więc się niczego nie czepiam.
bezbronnym radosnym uczuciem jest milosc, katorga i
smutkiem jest - tesknota. Nei poddawaj sie, czas
naznaczy droge roza uslana...z czasem nadejdzie
otucha... - oby tak bylo, co w gwiazdach spisane
kazdemu :o)