Dla agaroma
Panie miłości mojej
mam do Ciebie
sprawy dwie
moje zdrowie
lekko szwankuje
żona na mnie
się wydziera
że ja siebie nie szanuję
a tu jeszcze
agarom żalem swoim zaskakuje
bym z Tobą porozmawiał
on naszej rozmowy słuchać chce
usiądź Przyjacielu
Synu Boży
napijemy się
po szklaneczce
wtedy język
szybciej się rozwiązuje
i rozmowa płynną jest
witaj Waldi
Ja przyniosłem z sobą wino
mówię ci
mamy czas
nikt nie będzie
poganiał nas
pierwszą sprawę załatwimy
jednym słowem uwierz Mi
powiedz żonie jest okey
ona ma do nieba otwarte drzwi
a agaroma
ciekawość zaspokoimy
niechaj słucha ciebie i Mnie
powiedz mu że ładnie pisze
lecz uszczypliwy jest
ale z tym mu do twarzy
żegnaj
spełniłem twoje prośby dwie
Autor Waldi
Komentarze (27)
Ależ wymiana zdań...dobranoc...
Ciepły wiersz o przyjaźni. Pozdrawiam serdecznie.
mariat..ale na pokroilas, teraz bedziemy rozmnazac sie
na potege;))))
promienSlonca....Waldiego pogawedi z Bogem sa bezcenne
dla mnie;)))
karmarg.... Bylo agaroma wesole serduch bolesnie
zranione po Twoim komentarzu. Dziekuje bardzo za
sprostowanie i mam nadzieje ze dalej bedzie dobrymi
znajomymi, serdecznie pozdrawiam;))
Ciekawe pogawedki.:)
Pozdrawiam.
To sobie pogaworzyli
aga rom i wal
di caprio
jak przy ja ciele
ile was?
raz.
dobrze odwołuję i przepraszam fakt nie znam ..ale tak
pomyślałam często osoby zranione tak pisza stąd ta
myśl prosze przyjąc przeprosiny jeśli uraziłam
nieświadomie:-)
Waldemarze dziękuję Pozdrawiam
karmarg....O tym zranieniu to mysle ze wypadaloby to
odwolac. Nie znasz agaroma i skad taki pomysl o
bolesnym zranieniu jego szczesliwej osoby.;))
*karmarg;))
karmag....Nie widze tutaj nikogo bolesnie
zranionego;)))
no to porozmawiali sobie wielbiciel miłości i jego
przeciwnik który nie wierzy w miłość człowiek boleśnie
zraniony;-)
pozdrawiam
No kto by nie chciał słuchać waszych dialogów.Nawet ja
ciekawy:)
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam:)
O miłości się nie dyskutuje, miłość się przeżywa.