Dla atmosfery
Gdybym zdobyła się na szczerość
i ujawniła wszystkie myśli,
jedni by zwali mnie heterą
i pewnie więcej by nie przyszli,
w wierszyków niegościnne progi,
a drudzy chcieliby mnie pobić.
Ponieważ lubię gdy jest miło
i bardzo pragnę być lubiana,
kiedy częstować mam cytryną,
wolę serwować wam banana.
Dlatego cedzę myśli srogie
przez sito, z przymrużonym okiem.
autor
krzemanka
Dodano: 2020-11-29 11:12:16
Ten wiersz przeczytano 2249 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
Jak zwykle Aniu duch przekory
Pozdrawiam serdecznie
Serdecznie dziękuję wszystkim gościom za refleksyjne
komentarze.
Miłej niedzieli:)
prawdy nigdy nie powiem
bo przykrość komuś zrobię
wolę na ludzką pociechę
szczerym uśmiechem
różem malować świat
a ja ci mówię to nie tak
twój plan ma mnóstwo wad
bo to zranione ambicje
rozwijają artystów świat
drażnienie odcisków deptanie
to twórców do akcji prowokowanie
---
łobuzy przed komputerami wsiąkły
kocury tłuszczem obrosły
i nikt się nie darł tej wiosny
mówisz cisza to dobrze
ja że całkiem odwrotnie
;-)
:)
Pozdrawiam
Witaj, Krzemanko :-)
Znakomity wiersz! :-)
I myślę, że dużo tu przekory :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
I jak tu teraz wierzyć w szczerość komentarzy? :):)
Szacun!
Za przeciwstawienie banana cytrynie - bo co myśleć o
komentującej/ym, gdy nagle tryska w oczy - po
niestającym karmieniu bananem, a to sam cukier -
sokiem z cytryny, hmm... ?
Miłej niedzieli, Aniu :-)
Cudownie się czyta. Masz ten wspaniały dar zjednywania
sobie Czytelnika. - Nawet polityka ostra - u Ciebie -
"przeciwnikowi" wydaje się w jakiś sposób - oczywista
i robisz z niego adwersarza - nie wroga.
A w tym wierszu (upieram się) - cudownie wybrzmiały by
fantastycznie i szeroko "myśli srokie", ale - Zapewne
przerabiałąś już to - więc nie namawiam usilnie.
Serdecznie pozdrawiam:)
Ja jestem szczera- dlatego nie wszystkie wierszyki
wkładam na bej, bo pewnie tez by mnie pobili. Nie pod
wszystkim też daję komentarze i plusy, by nie
wywoływać burzy.
Witaj,
no nie wiem...
Pamiętam, że kiedyś pisałaś o 'mękach czytania'...
Każdy kto tu dłużej bywa wie: najważniejsze
komplementy, ("Żeby było miło"), potem bieganie z
nimi po czytelnikach i skarżenie się na 'ciężki'
los, choroby itp...
Ważna też tematyka popularana -jaka - wiemy.
Cóż sposobów jest wiele innych też, ale te co
wymieniłaś, a ja tylko dodałam królują nad
treściami.
Ja piszę jak mi się coś w temacie widzi, a
potem dostaję głosy, albo nie...
Ale dość biadolenia.
Miłej niedzieli i uśmiech z pozdrowieniami./+/
Szczerość nie jest dobrze widziana, a szkoda, bo
mądrego warto posłuchać i wyciągnąć wnioski...gdyby
wszystko było jasne nie byłoby tylu nieporozumień,
choć z drugiej strony, żeby za bardzo nie ranić innych
często gryziemy się w język dla dobrej atmosfery...
Fajny i mądry wiersz...Pozdrawiam :))
ot, wierszyk :) ale co teraz myśleć o autorce? :)))
:)
No cóż krzemAnko, ja niestety bywam szczera, ale się
też często powstrzymuję, by nie być cały czas heterą,
ale sądzę, że już od dawna mam to miano, a były
jeszcze inne typu: paw, słonica czy sęp, niestety
większość ludzi nie lubi szczerości, ja też nie zawsze
ją dobrze znoszę, niestety...
Wiersz fajnie napisany i szczery do bólu, serdeczności
sobotnie ślę Aniu:)
Popieram i staram się tak samo:). Pozdrawiam
...niestety kilku tu piszących,
pod stołem jad przez zęby sączy,
dlatego lepiej siedzieć cicho,
by nie trąciło jakieś licho:))