Dla Basi...
Z uśmiechem przyjaźni...
Z lekkiej księżyca poświaty
rozsieję przyjaźni kwiaty
po wszystkich polach i łąkach,
by dzień był cały w skowronkach.
Do tego dodam promieni,
by dom się miłością czerwienił
i w każdym kącie, każdy gość
zostawiał szczęścia, marzeń dość.
Radość niech tańczy w nim walca
i smutkom depcze po palcach,
w kieszenie schowa Ci wiosnę
byś miała myśli radosne….
Te chwile zwiewne, ulotne,
co mają spojrzenie zalotne
pod pióro położą się tęczą
i echem w sercach zadźwięczą.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.