Dla Ciebie...
Dla moej ukochanej Agusi....:*
Raz Bóg chciał pokazac mi jak jest w
niebie,
Wtedy zesłał milość, miedzy mnie a
Ciebie
Jestes każdym moim dniem
Kazdym szcześciem, smutkiem, snem.
Wiedzialem, ty moim boskim
przeznaczeniem,
Tym jedynym, najpiekniejszym marzeniem.
Słońcem w niepogode i zapachem na
swetrze,
Moim Aniolem tańczącym ze mną na wietrze
Gdy dotykasz moich dloni,
Po policzku spływa łza, tak szczera,
prawdziwa
Wbrew złemu, naprawde szczęśliwa
Kiedy upadam, pomagasz mi wstaś
W kochanych ramionach, nie potrafie sie
bać
Wiec przytul i szepnij - kocham cie
Moje zycie jest wtedy jak piekny sen...
Jednak nie zawsze zdążam, wiem
Ale każdy czasem spóźnia sie.
Nauczylas mnie sztuki kochania
Lecz błagam, nigdy nie ucz rozstania
Wiem nie bede przez ciebie na wieki
uwielbiany
Lecz ja w tobie bede na zawsze zakochany
Tak boje sie chwil, w których bede widzial
jak
Zabijasz mnie, by moc samej trwac...
jesteś dla mnie wszystkim kochanie.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.