Dla Ciebie
Dla Ciebie
pomalowałam paznokcie na czerwono
i kwitłam kilka godzin na lotnisku,
wypatrując Twojej osoby
i uniformu pilota.
Czerwone spodnie i tunika
miały przykuć Twoją uwagę,
abyś mógł
od razu odnaleźć mnie w tłumie.
Ale Ty nie pojawiłeś się,
gdy czekałam.
Byłeś po drugiej stronie lotniska,
bez zasięgu,
na oślep szukając drogi do mnie.
Za tydzień znowu tu przyjadę z nadzieją,
że się spotkamy.
Nie poddaję się bez walki.
autor
chica
Dodano: 2014-09-19 00:02:12
Ten wiersz przeczytano 1229 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Droga Małgorzato. To coś zdecydowanie nie jest
wierszem.
Walcz:)
nie wolno poddawać się, pozdrawiam:)
Nie tym razem to nastepnym, grunt to nie poddawacsie i
walczyc do konca:-) pozdrawiam
Uda się następnym razem:)pozdrawiam
Ważne,że był,skoro tak,to Twoja cierpliwość będzie
wynagrodzona:)
Czego Tobie chico życzę.
Pozdrawiam.
Dobrej nocy:)
:(
Cierpliwość bywa nagradzana.Pozdrawiam:)
To w końcu PL-ka tyle godzin tkwiła czy kwitła i jak
na tym lotnisku?