Dla Ciebie
Marcelowi-
Każdej nocy patrzę w okno i codziennie
widzę ją-
Jedną, najjaśniejszą i tak
bardzo piękną.
Jej blask świeci w moją stronę, tak jak
oczy Twoje,
Które pragnę widzieć zawsze w nocy.
Jej jasność mi Twój uśmiech promienny
przypomina,
Którym pocieszasz mnie i o smutku wtedy
zapominam.
Jest jednak coś, co przyszparza bólu
wielkiego,
To że mieszkasz tak daleko ode mnie-
dlaczego?
Gdybym była aniołem z białymi
skrzydłami,
Wzniosłabym się ku niebu
I przyniosłabym Ci ją...
Tą gwiazdę z nieba, przy której czuję, że
nic mi nie trzeba...
Tylko Twojej obecności i przyjaźni bez
litości...
Dla Ciebie najjaśniejsza gwiazdo..
który jest promienną gwiazdą moich smutków...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.