Dla ciebie chciałbym
Dla ciebie chciałbym roziskrzyć nocy
czas,
na niebie stworzyć kopułę z setek
gwiazd,
lecz nie z mojej przyczyny to wszystko się
staje
- ja tylko ubogi błysk w oku ci daję.
Dla ciebie chciałbym jak czerwcowe burze
mruczeć basowo, deszczem ciepłym padać
i nowe fale w twych włosach układać
- zamiast łez szczęścia kilku cichych
strużek.
Dla ciebie chciałbym mieć pod swą batutą
wieczorny koncert na świersze misterny,
sączyć w twe ucho słowikową nutę
- ale nieśmiało snuję szept subtelny.
Dla ciebie będę języków ogniskiem,
w usta ci wleję z serca tysiąc iskier,
otulę błogo ramieniem niczym koc
- jak granatowym płaszczem czerwcowa
noc.
(styczeń 2007)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.