dla ciebie już zawsze słońce
w bezwyjściu pomogłam odejść
w dal pobiec Tęczowym Mostem
byś mogła radośnie jak dawniej
dotykać wilgotnym nosem
czterołapego szczęścia
wiesz że nie chciałam rozstania
patrzyłaś wzdychając wymownie
tuliłam gdy zasypiałaś
tak pusto bez ciebie w domu
brązowooka bestyjko
została smycz milion wspomnień
rozpacz i wdzięczność za przyjaźń
https://youtu.be/dCvqotWQq8E
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2018-05-17 16:50:56
Ten wiersz przeczytano 2762 razy
Oddanych głosów: 70
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (72)
Zamiast słów - pomilczę...
Wiem, jak to jest(((
Piękny, pożegnalny dla przyjaciela najwierniejszego.
Pozdrawiam Turkusowa Aniu.
Bardzo ładnie pożegnałaś wiernego pieska. Wzruszający
wiersz Aniu.
Pozdrawiam serdecznie.
Cierpienie jak odejdzie czworonożny przyjaciel jest
porównywalne do śmierci bliskiego nam człowieka.
Przyjmij ode mnie wyrazy współczucia Anno.
Chciałabym, ale nie dam rady sie odnieść.
Oooo przykro mi Aniu a dwa dni temu jeszcze o piesku
rozmawiałyśmy
Przytulam :-*
Ach, jejku, wzrusxyłaś do łez.
Pozdrawiam majowo:)
Aniu przytulam - bardzo mnie wzruszylaś mnie swoim
pięknym wyrazistym wierszem pełnym żalu
Trudno się rozstać z czworonożnym przyjacielem i dom
jakiś nie taki bo tak wiele ubyło :(
Pozdrawiam serdecznie Aniu i tulę raz jeszcze
Taki piesek potrafi rozbroić człowieka właśnie tym
swoim wymownym spojrzeniem.
Pozdrawiam serdecznie.
Wzruszający Aniu... Piękny wiersz!
Fajnie że jesteś :) :)
Pozdrawiam
☀
Drań zabił na ulicy przed domem kotka moich
wnuków, do którego byli przywiązani, nawet śladu
po nim nie zostawił, widocznie zabrał i wyrzucił
gdzieś
w lesie lub zakopał. Szukaliśmy cały tydzień w prasie
i na FB, nie odezwał się nikt. Tacy ludzie chodzą po
ziemi. Przepraszam ale poniosło mnie Aniu. Co mamy
powiedzieć wnukom?
Pozdrawiam Aniu, tak oni mają wieczne słońce!
To prawda Aniu. Po odejściu czworonoga, kochanego
przyjaciela w domu jest smutno. Pozdrawiam.