Dla Ciebie kochanie
Kocham Cię moje kochanie
Chętnie zjadłbym Cię na śniadanie
Chętnie z Tobą niebo podziwiał
I przeróżne rzeczy wydziwiał
Patrząc Tobie głęboko w oczy
Których nikt nigdy nie przeskoczy
Których blask i lśnienie
Rozjaśnia ciemności cienie
Przepędzając żal i smutek
Dlatego taki mej radości skutek
Że całowałbym Cię do rana
W Twój piękny nosek moja kochana
W Twoje usta jeszcze niezdobyte
I w policzki rumieńcem okryte
W Twoją szyję cudownie pachnącą
Rajski ogród przypominającą
I Twoje uszka i rączki jedyne
Które zawsze dodają mi siłę
Które kocham i szanuje
Uczucia Ci nigdy nie pożałuje
Będę zawsze przy Tobie
I ani mi w głowie
Myśleć inaczej niż tylko tak
Że dla Ciebie powstał mój świat
Że dla Ciebie ta chwila
I jak w piosence Fela
Jest już ciemno a będzie ciemniej
Tym bardziej niemniej będzie nam
przyjemniej
Gdy piosenką tą połączeni
Będąc tylko w siebie wpatrzeni
Zapomnimy o Bożym świecie
Myśląc o wakacjach w lecie
O chwilach razem spędzonych
I marzeniach niespełnionych
Które właśnie się spełniają
I sens życia nadają
Dając nam do zrozumienia
Że koniec już zwątpienia
Trosk i niepewności
Wywołujący duży procent złości
I niech to co teraz powiem
Zabrzmi wrzen i bowiem
Niech te słowa prawdy i ludzkiego
tchnienia
Usłyszy całe niebo jak i ziemia
Gdyż nie są one wyssane z palca
Ani zerwane z kagańca
Bo wyrażają uczucie mej duszy
Której miłość mury kruszy
Bo dla mnie liczy się tylko dobro Twoje
Nie żadne tam egoistyczne podboje
Najpierw Ty! A potem ja!
Takie natury to prawa
Taka to kolej losu
Że spotkaliśmy się mimo chaosu
Który panuje na tym świecie
Zamiatając ludzkie śmiecie
Ale nie nas? nas zostawi
Bo szczere uczucie nas zbawi
Ochroni da motywacje
Podkręcając życia rotacje
Ratując nas od złego
Prowadząc do Boga ukochanego
Do celu ludzkiej wędrówki
Nie biorąc żadnej łapówki
Biorąc z życia co najcenniejsze
Mając wspomnienia najpiękniejsze
Mając siebie i nikogo więcej
Złe chwile niech znikają jak najprędzej
Bo zawsze w chwilach słabości
Pamiętaj o mej do Ciebie miłości
O tym że zawsze gdy trzeba było
Sprawiałem że było miło
Pocieszałem rad nie żałowałem
Nie rzadko nawet pożartowałem
Malując uśmiech na Twej twarzy
Czując że cud się zdarzy
Dlatego kocham Cię i nieprzestane
I za każdym razem gdy rano wstanę
Będę myślał tylko o Tobie
Odliczając czas doba po dobie
Aż nadejdzie ta piękna chwila
Gdy znów spotykając się w piosenkach
Fela
Przeżyjemy te chwile czułości
Które dają nam tyle radości.
Komentarze (3)
Toz to poemat, niech miłosc prowadzi Cie przez swiat
cóż za wyznanie jest w nim i miłość i czułość piękny
poemat pozdrawiam i życzę szczęścia
Co to znaczy mlodosc!Po takim wyznaniu i ona zapewne
zechce Cie zjesc nie tylko na sniadanie.Pozdrawiam
serdecznie.+++