Dla człowieka, którego nie...
Dla człowieka, którego nie zdążyłam poznać [*]
Nie znaleźliśmy się na czas,
Los szyki niezamierzone pomieszał.
Mówić że promyk Twego życia zgasł
To zbyt banalne dla tak cudownego
człowieka.
Twoje serce deski teatru rozświetla.
A Twa dusza sunie między latarniami
Zamglonego Wiednia.
I nie ma słów…
Odszedłeś z życia sceny
Niepokonany.
I wielkim artystą-
Wzorem
Dla maluczkich, nieznanych Tobie
Pozostaniesz.
A śmierć zacieśnia kręgi
Cudowny aktorze…
Poznamy się,
Tak jak w tym życiu powinniśmy
Ale w innym.
Ja poczekam,
Niedługo z widowni zejdę.
Wiem, że nie powinnam tego pisać...a jednak...
Komentarze (2)
ja znałam... od razu pokochałam.. byłby zadowolony z
wiersza
Zupełnie przyzwoity wiersz w tresci ciekawy , jest o
czyms, przemyslany.Punta troche szokujaca, autorka
osiagnęła swoj cel . zaskoczyła ...Moge wiec smialo
podpisac sie pod tym wierszem...twego , twoje, twa,
tobie.. te słowa sa moim zdaniem niepotrzebne