DLA DAGUSI
Na twe urodziny DAGA!!!
Siedzę w lesie słyszę szum…
Myślę wciąż o nogach jej…
Widząc w dali spalanie gum…
Wyobraźnia woła EJ!
To Dagusia na motorze…
Pędzi szybciej niż jej wolno…
Rolnik w dali pole orze…
Jedzie do mnie aż na solno…
Z niej fighterka jest wspaniała…
Kopie szybko i potężnie…
Rade z każdym sobie dała…
Ćwiczy ciężko walczy mężnie…
Marzy jej się mężuś z klasą…
Przystojniaka chce mieć zaraz…
Z BMW ,PUMĄ® i kasą…
Wszystkie sny jej spełni naraz…
Szczęście wolno chodzi przecie…
Patrzy często zamyślone…
Materializm piękno gniecie…
I neguje w niej przyszłą żonę…
Tak ogólnie przyznać trzeba…
Całkiem fajna z niej laseczka…
Zgrabna sprytna ciałko z nieba…
Lecz normalna nie jest z deczka…
Komentarze (1)
Przewrotny wierszyk...a jednak mi się podoba, może to
dlatego, że ja również jestem Dagusia :):):)