Dla Laury…
Zapamiętaj ten czas jesieni
Za rok wszystko się odmieni
Zostanie wiele wspomnień
Nie pozwól o nich zapomnieć
Piękna jesień już się nie powtórzy
Zatrzymaj czas niech dobro wywróży
Tyle ciepła i pogodnej aury
Filon serce swe oddał dla Laury
Tego lata razem nazbierali
Pełne kosze pachnących malin
Smakowała im miłość gorąca
I spacery w borze bez końca
Mgły zasłonią obłokiem twarze
Wszak o Laurze Filon tylko marzył
Liście smętnie z jaworu opadły
Myśli wrogie niechybnie dopadły
Filon w innej oczy swe zadłużył
Jesienią miłość Laurze nie służy
Puste kosze zostały bez malin
W złej porze roku się kochali
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.