Dla miłości
To jesteś Ty? Czy ja tylko śnię?
To jesteś Ty? CZy to tylko moje
urojenie?
To jesteś Ty? Czy to me marzenie?
To jesteś Ty? Czy to tylko złudzenie?
Z każdą chwilą mam Cię przed oczami.
Z każdą chwilą wspominam Cie ze łzami.
Zawsze byłaś jak anioł śnieżnobiały.
Zawsze uważałem Cie za swój świat cały.
Przy Tobie wszytsko było kolorowe.
Przy Tobie moje serce było zdrowe.
Tęsknię, tęsknię tak bardzo.
Czuje ,że inni mną gardzą.
Tęsknię bo tak bardzo Cię kocham.
Z dnia na dzień coraz bardziej szlocham.
Zawsze wnosiłaś światło do mej duszy
ciemności.
Do mego serca wprowadzałaś wiele
radości.
Zawsze byłaś dla mnie w potrzebie.
Przy Tobie czułem ,że jestem w niebie.
Czy ja umieram, czy jeszcze żyje?
Czuje tak ,że me ciało gnije.
Światło już znikło i pozostała tylko
przerażliwa ciemność.
Niebo się rozstąpiło a powstało straszliwe
piekło.
Gdzie się podziały te wszystkie
marzenia?
Czy te wszystkie uczucia diabeł wrzucił do
cienia?
Czy to jest prawdą? Czy to moje
urojenia?
To jeteś Ty? Czy to złudzenia?
Czy ja żyje, czy już umarłem?
Czy to prawda? Czy komuś sen ukradłem?
Czy ja stoje? Czy już upadłem?
To moje życie i jego wspomnienia.
Wszystkie nasze nie spełnione marzenia.
Które być może się kiedyś spełnią.
KOCHAM CIĘ SERCA PEŁNIĄ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.