Dla mojego Tygryska
- Od przeznaczenia się nie ucieknie... -
Poznaliśmy się owszem
trochę nietypowo...
Ponad dwa miesiące temu,
ale za to bardzo szczegółowo...
Rozmawialiśmy o marzeniach
ideałach i celach.
O sporcie muzyce
i innych bajerach.
Dziś nadal to robimy
i nadal bardzo bardzo to lubimy.
Dwa dołeczki w policzkach
niewysoki wzrost
umięśniona klata
i mądre nazwisko...
Nosisz mnie na rękach
i mam wsparcie w tobie.
Jesteś mi Aniołem
a ja jestem w Niebie!!!
I choć czasem jestem nieznośna
ty cierpliwie to znosisz.
Mówisz:"Ty mała diablico:)"
i dajesz mi buzi.
A wieczorkiem mnie całujesz
już nie tylko w usta.
I oboje czekamy
aż stanie się szósta.
Potem się żegnamy
ale tylko fizycznie.
Bo myślami
Kochanie jesteśmy wciąż razem...
- KochamCię Grzesiu - Mam nadzieję, że już na zawsze razem -
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.