Dla muzy
Muzyce wieczornej i porannej
– co jak głos z zaświatów wzywa –
Muzyce klasycznej i poważnej
i tej co się w rozrywce rozpływa
Muzyce jak wszechświat, płynnej,
nowoczesnej
głębokiej jak przepaść, jak łagodny cios
bezbolesnej
Muzyką w smog, co z uszu wypływa
Muzyką w krok taneczny, co ciała nadyma
Muzyką w nie-miłość, w nienawiści i
niechęć
Muzyką w granat, karabin i wrogą pięść
Niech pieśń jak promienie słońca
przepływa
Niech przez listowie się niesie jesienne
Niech nie przeszkodzi jej mróz, ni zima
Niesie się przez mózgi w daremnej męce
Odbezpieczmy muzyczne gamy
Muzyczne półtony, gdzie jazzowe kramy
Wprowadzą jednoznaczną, nieprzemijającą
deklaracje
„Muzyka łagodzi obyczaje” – wiem, że mam
rację
Komentarze (2)
Fajne rymy :)
Za muzykę dostaniesz odemnie pochwałę bo bez niej nie
potrafiłbym żyć. Muzyka to język duszy.:))))