Dla nie tolerancji...
*wielcy katolicy zwrot użyty w celu podkreślenia tego wielkiego paradoksu....nie chcę nim nikogo obrazić.Szanuje każdą religie także katolicyzm w wierszu chciałam ująć tych pseudo chrześcijan.
Kiedy każdy świt przynosi wstyd,
przypomina ci jak wielkim jesteś nic.
Otwórz oczy,na powierzchnie wyjdź.
Na przeciw głupim ideologiom,
wbrew dotychczasowym dogmatom.
Postaw się,przecież jesteś dobrym
człowiekiem,
żaden ksiądz nie musi uświadamiać w tym
cię.
Jeśli pozwalasz żyć innym,mi jemu i jej,
jeśli przyjacielem jesteś zwierząt...to
wiedz
że to w co wierzysz stanie się,
i nie ważne,że powiedzą ci,że to grzech.
Dajesz wolność mi – nie ograniczasz
się.
My też chcemy tu żyć,nie robiąc krzywdy,
ani tobie ani nikomu.
Szanujemy odmienność chcesz jakiś dowód?
Bo kim jesteście wy wszyscy,wielkimi
katolikami*
a nawet nie wiecie kim był Jezus moich
kochani.
Teraźniejszym buntownikiem...w podartych
dżinsach.
Głosił dobro a zabili Go oni....
Ci oni którzy teraz tak wierzą i do
kościoła co niedziele lezą.
Wielcy oni co od dobra zła nie
odróżniają.
Zabierają nam tlen i durne ideologi
narzucają.
Więc mówię teraz do wszystkich co
kochają,
nie dajcie się w tym błędnym systemie
zamknąć.
Pamiętajcie kim jesteście,macie prawo mieć
swoje zdanie.
Macie prawo do wolności i nie ja wam je
daje!
To wasza wiara,nadzieja i miłość...
Pamiętajcie! Dajcie innym żyć z takim
bagażem tlenu...
Jaki sami potrzebujecie do wzięcia
oddechu!
jeśli jestem rasistką dla rasistów to niech tak zostanie....jeśli jestem nie tolerancją dla nie tolerancji to nich tak zostanie....
Komentarze (1)
Próżne Twoje nawoływanie, bo każdy na ten temat ma
swoje poglądy i osobiste zdanie. Tolerancja w tym
przypadku jak najbardziej wskazana.