Dla Pani o Pani
Dla Pani o Pani
Czy pamiętasz
jak w Rowach piekłem kartofle
zdobyte wprost z pola
i marchewkową zupę z cebulą
i mięsem z konserwy.
Zapach niósł się z ogniska do namiotów
a ja byłem wtedy ze Śląska.
Ty z miasta Łodzi byłaś
Czy pamiętasz ten koloryt świtów.
twoja twarz była wtedy tęczą
gdy słońce nas budziło o świcie
byłaś taka niewinna.
Czy pamiętasz
ten taniec na wydmach
i grzyby znalezione w lesie,
potem kasztany brązowe.
Posmutniało wtedy morze
port się zrobił taki nie nasz
odpłynęłaś tak cicho spokojnie
tylko pamięć została...
Łódź 30.12.2014 Mirosław Leszek Pęciak
(Dla Urszuli z "B" )
Komentarze (4)
Czy pamiętasz ten koloryt świtów.
twoja twarz była wtedy tęczą
gdy słońce nas budziło o świcie- zauroczyło mnie to
wspomnienie pięknych i drogich sercu chwil.
ładnie to ująłeś. Podoba mi się Twój wiersz:) Miło
było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Lubię wspomnieniowe wiersze.
Pozdrawiam
wspomnienia naszych miłości...choćby bolały zawsze są
piękne...:-) pozdrawiam