Dla pieniędzy
Co się nie robi dla pieniędzy,
tego nie zdoła pojąć głowa.
Byle wydostać siebie z nędzy,
i godność jakąś móc zachować.
Wszystko uczyni słaby człowiek,
odda potomnym swe wartości.
Nawet zbyt przykre słowa powie,
kiedy mu płacą za jad złości.
Nwet jeżeli nic nie powie,
tylko przytaknie spolegliwie.
To wówczas będzie już po słowie,
i wyglądało też prawdziwie.
Nawet, jeżeli myślą spłynie,
chętnie przychyli się przyganie.
To jego postać nie zaginie,
wśród jemu równych zawsze stanie.
Co się nie robi dla pieniędzy,
rozum ogarnąć nie podoła.
Byle wygarnąć siebie z nędzy,
kiedy życiowa prośba woła…
Komentarze (7)
Masz świętą rację dla pieniędzy to niektórzy...
Aż strach pomyśleć, pozdrawiam :)
Pozwolę sobie za M.N dodając że to dobra życiowa
refleksja:)pozdrawiam cieplutko:)
Jest takie powiedzenie: Za pieniądze ksiądz się modli,
za pieniądze lud się podli: i wiele jest w tym prawdy,
a wiersz to wyraźnie pokazuje...
Mamona niejednych ogłupia,
większości sens życiu nadaje,
przyjaciół, nawet wrogów skupia,
przyczyną wojen często się staje.
Bardzo fajny wiersz o nabijaniu kabzy.
Pozdrawiam. Miłego dnia :))
Jak o pieniądzach to wychodzę,
on jak nie patrzeć, sieje zgrozę.
Pozdrawiam Grand.
Nawet zbyt przykre słowa powie,
kiedy mu płacą za jad złości.
Nwet jeżeli nic nie powie,
tylko przytaknie spolegliwie- prawda, prawda!
Lecz są też tacy, którzy gratis
Wszędzie dokoła jadem toczą.
I choć takiemu nie zapłacisz
Będzie niewinnym pluł on w oczy.