Dla Pinia

Moj wnusio Patryczek ma 8 lat. Jak byl calkiem malutki wolalismy Patrynio, a on sobie skracal:Pinio. I tak juz pozostalo.

Moj wnusio Pinio - to chlopczyk kochany,
Choc troszke nie slucha i jest rozbrykany.
Chociaz o pieniazki mame, babcie prosi
I nowe zabawki "z shopingu" przynosi.

I skacze po sofach, po fotelach bryka,
Nie masz kochanszego ponad mego smyka.
Babcia wiec radoche przy swym wnusiu ma,
W pilke z Piniem kopie, w chowanego gra...

I razem z babcia moj chlopczyk gotuje,
Babcia mu fartuszek w kwiatki przypasuje...
Make, jajko, mleko Pinio razem miesza
I bielizne uprana na sznurkach rozwiesza.

I nowe imiona dla "baby" juz ma:
Lukasz dla chlopczyka, dla dziewczynki Mia.
I...skacze, i sp[iewa, i tanczy wesolo,
Gwar, radosc i rozkosz przy Piniu wokolo,

Moj chlopczyk ze szkoly przyniosl nam nagrode,
Za to, ze wesoly - za ducha pogode.
Ze troszczy sie o innych i w biedzie pomaga
Lubi mego Pinia kolegow gromada.

Babcia kocha wnusia swego ponad zycie,
Calusy kradnie z nienacka, skrycie...
Bo calowac publicznie juz mu nie wypada,
"Nie jestem juz dzieckiem" Patryk odpowiada.

autor

australijka

Dodano: 2007-10-28 03:00:14

Ten wiersz przeczytano 721 razy

Oddanych głosów: 15

Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie