Dla przyjaciół
Dla moich kochanych przyjaciół...
Czy to wszystko co się dzieje jakiś sens
jeszcze ma
Mój przyjaciel Josh który odszedł
w mej pamięci wciąż trwa
O Kasztim też pamiętam
wciąż był uśmiechnięty
I choć dużo z Nim przeżyłam
nie czuję do Niego mięty
Z Łapą w zeszłe wakacje orgie urządzałam
I choć były długie noce
żadnej nie przespałam
Ludwik żyje wciąż fochami
lecz da się przyzwyczaić
On zawsze potrafił konfidenctwo u nas
wyczaić
W Kondziu od zawsze się kochałam
Lecz skorzystać z buzi w policzek niestety
nie umiałam
Kurpik Górka Mały
o was też nie zapomnę
I te śmieszne palenie jointów
do dziś jeszcze wspomnę
Ala wierna przyjaciółka
zawsze przy mnie stała
Lecz gdy Łapa sie pojawił
poprostu mnie olała
Z Damianem to też było zajebiście
I choć było sprzeczek pare
przy Nim czuję się soczyście
Teraz, gdy poznałam Krzysia wszystko się
zmieniło
Z przyjaciółmi już nie siedzę
kiedyś czasu więcej było
Darek2 też fajny chłopak
z Nim pogadać da się
I choć często ma problemy
jakoś trzyma się
A ja wciąż ta sama Kasia
choć nikt mnie dobrze nie zna
Mam nadzieję że ten wierszyk
każdy kumpel pozna
którym w życiu zawdzięczam bardzo wiele... Kocham Was!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.