Dla Reginy
Dla Reginy
Lat temu sześćdziesiąt na świecie
Pojawiło się niezwykłe dziecię
Na imię Jej dali Regina
Królowa w rodzinie jedyna
Dziesięcioro już w domu ich było
To cóż , że im jedno przybyło
Dzieciaki to skarb jest największy
Więc Renia to stadko upiększy
Wszyscy się w Niej zakochali
Nosili na rękach , ściskali
Tak rosła córeczka najmłodsza
Kochana przez wszystkich, najsłodsza
Aż Janka Naglera poznała
Na zabój się w nim zakochała
W uroczym Koźminku osiedli
I żywot wesoły tam wiedli
I wtedy decyzję podjęli
Nad Krzysiem opiekę przejęli
Krzyś zmiany okazał się sprawcą
Radości i szczęścia dostawcą
Regina kształciła dzieciaczki
A Janek wypiekał kołaczki
Rodzina się Im powiększyła
Zostali dziadkami Kryspina
A potem to już mieli z górki
Doczekali się też i córki
Za Krzyśka wyszła Natalia
Nie była to długa batalia
Po ślubie się wcale nie czubią
Małego Rafałka hołubią
A Renia i Janek pospołu
Należą do tego zespołu
I chwalą się wszyscy wzajemnie
O sobie wciąż mówią pochlebnie
Regina to dziś Jubilatka
Zebrała się więc ta gromadka
Rodzina się zewsząd zjechała
Tuziny, pół kopy bez mała
I wszyscy życzenia składają
Do zdrowia i szczęścia dodają
By wkoło wesoło wciąż było
I wnucząt Im jeszcze przybyło
Żyj nam Reniu długie lata
Bądź szczęśliwa i bogata
Ciesz się zdrowiem
Niech Twe życie
będzie lepsze niż w Madrycie
Komentarze (3)
*)
To wszystkiego najlepszego dla Reginy :)
pięknie opisana rodzinka sielanka
a Renia Jubilatka dogląda stadka
pozdrawiam:))