Dla tych chwil
Idę za modą ;)
Spójrz, świt w bzach drży, deszcz mży i
mży
a wiatr swój cień z mgłą gna.
Wśród pól, wśród traw, nasz dom nasz sad
kot, ul, klon i dwa psy.
Tam sen się śni, gdzie ja gdzie ty
dzień po dniu i noc w noc.
Na chłód i mrok ty dasz mi koc
to nie jest czas na łzy.
Dłoń w dłoń chciej iść, gdy mgła tka nić
bądź mój, nad szczyt mnie wznoś.
I choć zły los znów da mi w kość
ja dla tych chwil chcę żyć.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2021-01-07 21:03:54
Ten wiersz przeczytano 3014 razy
Oddanych głosów: 86
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (77)
Przepięknie. :)
Kunszt! Ach. :)
Pozdrawiam serdecznie:)
Brawo!
Pozdrawiam serdecznie Stello:)
Dziękuj wszystkim miłym gościom za odwiedziny :)
Pięknie
Modnisia jest piękna w swoim wierszu.
A w rytmie słow i wersetów - pozostaje nam odczytywać
nastrój, gdzie chwila jest twardą rzeczywistoscią -
składową nocy i dnia - tygodnia, msięcy i ciągle
dynamicznych lat.
:)
Wzruszające słowa :)
Przepiękny wiersz, miło na sercu mi się zrobiło :)
Gość od strof,
rym swój noś!
Pozdrawiam Ewciu, ze względu na ograniczoność
wypowiedzi nie gustuję w brachykolonach.
Dziękuję tarnawargorzowski, miło mi :)
pięknie nic tylko czytać i upajać się treścią
Dziękuję wszystkim miłym gościom za odwiedziny :)
Znakomity brachykolon, śliczny...:)
Wielkie brawa na stojąco.
Cudo!
Mając taką miłość tuż obok na pewno warto żyć,
wspaniały wiersz. Pozdrawiam Stello :)
Bardzo misternie utkany i bardzo trudny do złożenia :)
Jestem pod wrażeniem :) Serdeczności