Dla tych, co lubią czytać
Wigilia (z politycznymi bakaliami...)
Świnia pod drzwiami
Dwaj spryciarze...jakich w świecie
Próżno szukać-resztę wiecie...
Podrzucili premierowi
Pod drzwi świnię-niech się głowi...
Lub przez święta siedzi na WC-cie!
Prezent od żony
Rokita Maria-Jan(uszek)
Otrzymał od żonki fartuszek...
Zrezygnował z polityki
Niech piecze na święta indyki...
Z dodatkiem śliwek i gruszek.
Spełnij, choć trzy cudy!
Tusk puścił karpia do wody...
Ma miękkie serce?- czy karp za młody?
A może myśli, że mu się uda
I karp ów spełni choćby z trzy cuda...
(Obiecanki z przedwyborczej przygody!)
„Dla najważniejszej osoby w
Polsce”
Toczą walkę w gabinecie- premier z
prezydentem
Jedną paczkę dał Mikołaj-więc obaj
zawzięcie;
Zamiast ciągnąć losy
Chwycą się za włosy...?
Co jest w paczce?- tego nie wiem!- całe
szczęście!
„Taki to ma klawe życie”
Ojciec dyrektor zawsze ma rację...?
Więc mu Mikołaj przyniósł dotację
Z Unii europejskiej
Ciekawe, co dadzą mu z Wiejskiej?
Wszakże walczy wciąż o demokrację...?
„Zrób to sam”(a)
Jak(i) i gdzie stadion postawić mam?
Gdy odrzucają każdy mój plan!
Lecz Mikołaj jest kochany-
Dostarczył gotowe plany
Co, gdzie, kiedy i za ile?-(święta z głowy
mam!)
Na podstawie świątecznej „ANGORY”
Komentarze (1)
A ja skomentuje aktualnie: otóż Pułtusk organizuje
konkurs na wiersz. Zacząłbym : "lepszy Pułtusk od
Półkaczyńskich", rym być może dałbym świński i tak
dalej... ale ty chodzi o twoje wiersze, Kujawiaku. O
fraszki. którea i ja układam; za fraszki zawsze oddam
głos.