Dla tych wszystkich, którzy...
Ostatni szept zranionej duszy...
Ostatni szept zranionej duszy
Dociera powoli lecz nieubłaganie
Do tych serc odważnych, potrafiących
kochać
Echo wciąż powtarza ostatnie wołanie:
O dobroć serc ludzkich, o wiarę,
nadzieję
Dusza choć zraniona ciągle pragnie
wiele…
Ostatni szept milknie
Lecz nie w naszych sercach
Które rozbudzone
Dają wiele szczęścia
Dają więcej wiary, nadziei na jutro
Na to co przed nami…
By ostatni szept dusz naszych
Nie mówił innym sercom
Miłości złaknionym
Że odchodzimy zranieni…
Osamotnieni…
Ciągle tacy sami…
Komentarze (2)
Ciekawy i poprawny wiersz.
Choć wierszy mych nie ma, serce me bije wciąż
tomikiem, który pozostał. Dedykujesz wiersz swój tym,
co odeszli, nijako mnie i dziękuję. Wiersz smutny,
choć nic nie milknie jak piszesz. Nie można zapomnieć
tych wspaniałych lat jednym dniem. Każdy z nas
pozostawił tu cząstkę siebie. Jesteśmy, choć cieniem
już tylko marnym. Pozostańcie tworząc piękno swych
dusz.