Dlaczego?
Dlatego, że życiem jestem zmęczony?
Dlatego, że jestem za głupi?
Dlatego, że jestem pogubiony?
Dlatego, że znowu życie się odwróci?
A niby skąd do cholery ja mam wiedzieć
coś, czego nikt nie wie?
Jak to łatwo jest powiedzieć,
gdy nie znasz jeszcze samego siebie?
A gdy nawet poznasz swoje ego,
to i tak nie będziesz wiedział
jednego...dlaczego?
autor
szalony dziadek
Dodano: 2010-12-23 09:46:07
Ten wiersz przeczytano 847 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Szalony Dziadku, tu pradziadek, odważnie poruszony
temat tabu i na czasie. Im dalej w las tym więcej
drzew. Biblię nie tylko katolicką , ale i innych
wyznań przeczytałem i czym głębiej tym więcej pytań "
Dlaczego ? W labiryńce
tłumaczeń maożna być się zagubic. Lepiej spojrzeć na
mędrców i istniejącą sytuację w kraju odpowiedź się
nasuwa -
To co się głosi, tego nie wykonuje, a co się czyni
tego nie głosi. Pozdrawiam
"dlaczego" - to pytanie pozwala na przystanek
myślowy,odpowiedź jest mniej ważna,wiersz
dobry,uśmiechniętych Świąt.
nie martwmy się na zapas,to niczego nie zmieni.Żyjmy
tak by spokojnie móc spoglądać w lustro i oczy
ludziom.Wesołych świąt:)+
Dosyć dużo ludzkość już kapuje, ale sensu życia (nawet
jeśli się domyśla) nie pojmuje. Np. Dlaczego gorliwych
wyznawców i pracowników ziemskich Pana Boga, przed
przejściem na tamtą (podobno lepszą) stronę ogarnia
wielka trwoga? Dlaczego rozpaczamy gdy bliscy są już w
niebie między aniołami? Itd., itp., kto co wie?
twój tytół wiersza to jak temat tabu....jak i cały
wiersz ...pozdrawiam