Dlaczego?
Kwiaty na łące usypiają,
zamykają płatki...
tęskniąc usychają...
niebo nie niosło deszczu
słońce nie ogrzało...
w środku lasu...
ciemność przykryła
kwiaty ...trawę...
zabrakło szumu
wiatru który koi
rozgrzaną polanę
patrzysz i widzisz
jest ale nie ma
zaschnięta tęsknota
echo słów brzmiało
przeminęło...
dlaczego?
Przemkowi...bym Smak Słów jego czuła wiecznie...
autor
Ewunia:)
Dodano: 2005-09-19 01:09:05
Ten wiersz przeczytano 594 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.