Dlaczego
Moje wspomnienia o tych którzy odeszli...
Niedoczytana książka na biurku,
telefon którego nigdy nie odbierze
choć dzwoni i dzwoni,
setki niedokończonych spraw,
czas płynie powoli...
Przedwcześnie postarzała
patrzy na fotografię.
Jej dziecko
odeszło do lepszego świata-
więc czemu rozpacz tak boli?
Ten wiersz napisałam kiedy w mojej rodzinie zginął tragicznie młody 19-letni pełen życia chłopak... rozpacz matki trudno ująć słowami.
Komentarze (9)
Z takimi zdarzeniami losu nie da się pogodzić, nigdy.
Są pytania na które nie ma odpowiedzi. Czasami po
prostu życie wbija nam w plecy nuż.
Jestem w temacie.Sąsiadów syn w wieku 18 lat, pożegnał
się z tym światem.STRASZNE. Pozdrawiam
Gdy umiera tak młoda osoba żadna odpowiedź na pytanie
dlaczego nie jest słuszna. Rozpacz matki za straconym
dzieckiem jest nie do opisania.
Ze śmiercią dziecka trudno się pogodzić.
Pozdrawiam.
Może i jest w lepszym świecie. Lecz matka z którą
został rozdzielony będzie rozpaczać. Pozdrawiam.
Tak, jak napisał swicha, lepszy świat a boli. Więc -
dlaczego? Pozdrawiam
Trudniej ze śmiercią się pogodzić,
kiedy zabiera ludzi młodych!
Pozdrawiam!
Lepszy świat a boli...
Ładne podejście. Życiowo. Podobasię jako wiersz.
Miłego...