Dlaczego?
:(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
Zawsze wiatr wieje mi w oczy,
Czy zycie mnie mile kiedyś zaskoczy,
Kto nie ma szczęścia w kartach podobno ma w
miłości,
Lecz u mnie widać są inne możliwości.
Jedna rana niezdąży się zagioć,
A już drugą muszę czymś koić,
Mój znak odporności
Kieruje się powoli ku słabości...
Źle żyje, źle chodze, źle pracuje,
Wszystko źle robie i nic nie pojmuje...
autor
jakubowski
Dodano: 2005-11-17 17:25:25
Ten wiersz przeczytano 466 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.