dlaczego...
...dlaczego róża ma kolce...piękna rzecz potrafi ranić..dlaczego mamy tyle zła, skoro jesteśmy tacy dobrzy...
Prawdziwie kochasz, kiedy nie wiesz,
dlaczego...a jeśli nie wiesz, jak otworzyć
drzwi do serca człowieka…spróbuj dostrzec
piękno jego czynów, w nich znajdziesz
odpowiedni klucz...tylko nie pytaj
dlaczego?
dlaczego w tym życiu tak już jest,
wszystko początek miało i test,
nagle istnienie jest nonsensem,
koniec rozgrywki z kart sekwensem,
sensu życia nie ma dalszego,
gubisz się w myślach...dlaczego?
dlaczego wciąż stawiam pytanie,
dlaczego smutne jest czekanie,
dlaczego wtedy się urodziłam,
dlaczego w życiu wciąż traciłam,
dlaczego własnych dróg szukałam,
dlaczego gorzkich łez doznałam,
dlaczego miłość była trudna,
dlaczego wiosna jest cudna,
dlaczego czas tak nam ucieka,
dlaczego myśl wiele docieka,
dlaczego słucham śpiewu ptaka,
dlaczego mam trochę z dziwaka,
dlaczego radość przynosi łzy,
dlaczego jesteś przy mnie dziś Ty,
dlaczego, dlaczego pytam siebie,
odpowiedz...jestem w potrzebie,
nie wystarczy sto razy spytać,
sto odpowiedzi szybko chwytać,
sens życia leży nie w pytaniach,
ale w wszechświecie powstawania,
wszystko ma początek istnienia,
swój koniec też, sztuka czynienia...
...gdzie jest nasza niemoc, tam też jest
siła, gdzie jest nasza nędza, tam też jest
nasza wielkość, gdzie jest ciemność, tam
także panuje światło...tylko dlaczego ?
Pytasz: "dlaczego jesteś", a jeśli nie umiesz znaleźć odpowiedzi, to masz dwie opcje...sercem szukać odpowiedzi lub pytać niebiosa...ja nie wiem...
Komentarze (21)
a mówią,że kto pyta nie błądzi.bardzo mi się podoba.
pozdrawiam.
zadałaś mnóstwo pytań
każdy sam powinien na nie próbować sobie odpowiedzieć
pozdrawiam:)
Pytania godne odpowiedzi, ładny wiersz
Halino, dopiero dzisiaj czytam ponieważ wczoraj
fruwałem tu i tam, pozdrawiam majowo :-))
Dużo pytań Halinko - peelka musi sama odpowiedź
znaleźć...:)
ja też nie wiem ukłony
W życiu pytań tak wiele
lecz nieraz słyszymy - nie wiem.
Pozdrawiam.
ile w tym goryczy pytania ile ja w życiu ich zdałam
ile? pewnie będzie okazją jeszcze opowiedzieć ale w
każdy bezsensownym pytaniu szukamy sensu ... uściski
serdeczności
Tyle Halinko pytań zadałaś .. odpowiedzi też sama na
nie szukałaś .. ja raczej się nie zastanawiam ..zadaję
pytanie i od razu w życiu coś poprawiam ..nie
spoczywam na laurach..i dlaczego już pytanie
przeminęło .. słońce dojrzałem szczęście złapałem już
nie pytam dla czego kochanie nie moje ..nie można
tylko siąść i płakać ..dobra refleksja ..
I pomyśleć, że do tej chwili odnosiłam wrażenie, że
takie pytania zadają tylko dzieci. Wychodzi na to, że
choćby nie wiem ile człowiek się uczył i na jakich
renomowanych uczelniach ukończył swoją edukację i tak
nigdy nie będzie wiedział wszystkiego i co gorsze,
głupim umrze. Twój wiersz niejednemu uzmysłowi, jak
mało jeszcze wie. Ode mnie Halinko duży plus i moc
pozdrowień:)
ładnie refleksyjnie ...nie zawsze znamy odpowiedź na
nurtujące nas pytania ...tak już jest;-)
pozdrawiam
Witaj Halinko ja za Vickiem! jeśli jest zaufanie i
wiara w sercu to zbędne sa wszelkie pytania, buziaczki
na miłe popołudnie, pozdrawiam cieplutko:-)
trudni jest odpowiedzieć na tyle pytan serdeczności
Nie każde pytanie znajduje odpowiedź jeśli jest nie na
miejscu.
Pozdrawiam Halinko paa
Doświadczać życia nikt nam nie wzbrania,
z czasem się zbędne stają pytania!
Pozdrawiam!
świetnie, refleksyjnie...raczej szukam intuicyjnie
sercem:) pozdrawiam niedzielnie Halina