dlaczego
w zadumie podpierajac głowe
mysl mnie w srodku bije
a ja z ta mysla
sie rozwiesc nie moge
chociaz miła ma juz dawno
sprzedała sie obcemu
ja na łokciu wsparty
pytania sobie zadaje
dlaczego to moja piekna
kwiatow juz nie chcesz
czyzby bukiety zielone
bukiety dolarow ci pachniały
a co z słowem ktorym
szaty z ciebie zdzierałem
czy złotych zabawek
dzwiek cie rozbudza
moje marne lekcje jak
dłon chwycic zeby
sie serce radowało jak
spojrzec by policzki
rumiencow nabrały
zamieniłas na marne zycie
gdzie jak pirat
łupem sie cieszysz
i w samotnosci przyjdzie ci
umrzec

bili trup

Komentarze (2)
Te "marne lekcje" są najważniejsze!! Jeśli tego nie
doceniła to nie była ich warta. :)
mozliwe ze nie byla to jej droga zeby miec kwiaty i
policzki z rumiencem ?