DLACZEGO?

Dlaczego to można się nie dowiedzieć

Dlaczego i to jest kluczowe pytanie?

MOTYLKU, świat składa się ze dobra i zła, tylko gdzieś
to dobro w życiu nam się zapodziewa:(
Coraz mniej ludzi posiada serce, sumienie, zgnilizna
toczy ich duszę a szkoda, ponieważ powinnyśmy
pamiętać, że każde z nas będzie odpowiadało za swoje
czyny nie ważne czy wierzy, czy też nie...

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech zostawiam,
Ola:)

...powielam komentarze innych, smutny i potrzebny
wiersz

dobrej nocy:))

Smutny i bardzo ważny temat poruszyłaś w swoim
wierszu.Pozdrawiam serdecznie.

Wzruszający utwór i bardzo na czasie .Coś wiem na
temat tych maluczkich ..niewinnych ,sama stałam w
sytuacji obrony dziecka w łonie matki.Jesteś wielki
..masz ogromne serce ,takie czyste i czułe Tak
trzymaj.Ledwie zginął malutki Dawidek a dziś w radio
kolejny identyczny przypadek z porwaniem dziecka przez
ojca i groźbą odegrania się na matce poprzez jego
śmierć.To straszne.Ludzie to potwory.Gdzie podziała
się miłość ojcowska? przeszła do lamusa?Niektórzy nie
dorośli do bycia rodzicami..są niedojrzali ,zresztą i
to mało powiedziane.Jak przesiąkniętym złem trzeba być
żeby porywać się na życie niewinnego dziecka ,to
chore...straszne.Dobrze że są jeszcze ludzie tacy jak
Ty którzy reagują ,myślą,próbują dotrzeć. Wielki
SZACUN .

Dobry wiersz:)

I to boli, bo staje się nagminne, gnębienie człowieka
za nic, że tak powinno być.
Ale może ten przekaz, kogoś poruszy.
Pozdrawiam serdecznie.:)

Bardzo smutny,dobry wiersz.Pozdrwiam.

No cóż, diabły rządzą ludźmi,
ile się im tylko na to pozwoli.
Siła Wyższa z góry wszystko obserwuje
i ostrzega ludzkość różnymi kataklizmami.
A my co? Z diabłami pod rękę chodzimy,
modlimy się niby do Boga, jakże często
poprzez królową Polski Maryję o wybaczenie grzechów.
Według mnie to istna paranoja, liczą się czyny,
to jakimi jesteśmy. Nikt szczególnie kościół
nie jest upoważniony do wybaczania grzechów.
One zostaną z nami do końca życia,
uczmy się, wyciągajmy wnioski, starajmy się być
mądrymi, dobrymi, uczciwymi ludźmi.
Tylko i aż tyle. Bardzo dobry, smutny wiersz
skierowany do nas wszystkich.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego weekendu :)

Dlaczego? To nie domyślasz się?
Przecież zły nie odpuszcza, walczy o każdą duszę, a
jak mu tam czy gdzie indziej nie wychodzi, to jeszcze
bardziej zaciekłe atakuje i uderza na oślep, może
gdzieś się uda i...
I niestety, udaje mu się w wielu miejscach rozsadzić
od środka.
Ludzie w pędzie nie zastanawiają nad tym, bo on
popędza - biegnij, biegnij, goń króliczka. Nie sztuka
złapać go, sztuka by gonić.
A ja pytam - dokąd i za czym tak gonić? Czasu nie
wyprzedzisz. On spokojnie przyjdzie, potrwa i
odejdzie. Rób swoje po cichu i powoli. Takie jest moje
przesłanie dla ludzi.

Smutny temat poruszasz w swoim utworze. Być może głos
rozsądku dotrze do kogoś.
Miłego dnia życzę

Wzruszający jest tekst Twojego wiersza Nocny Motylku.
Jan Paweł Drugi powiedział niegdyś na spotkaniu z
Polakami: Naród który zabija własne dzieci jest
narodem bez przyszłości. Mogę tylko dodać, że istota
ludzka która dręczy, albo zabija bezbronne dziecko,
nie jest człowiekiem i nigdy nim nie będzie.
Najserdeczniej pozdrawiam.

Tak było, jest i będzie, niestety...
Zło czai się wokół nas, niezależnie od światopoglądu
czy pozycji społecznej.
Smutne, a muzyka do tego piękna i poruszająca.
Pozdrawiam Motylu :)

Motylku miałbym apel do poetów /wiem nie posłuchają/
żeby zajęli się w swojej twórczości pozytywnymi
elementami ludzkiego życia. Wtedy będziemy kształtować
ludzkie zachowania. Ale ze mnie optymista...pomarzyć
można, to nic nie kosztuje.
Miłego weekendu Nocny Motylu.

Dobrze oddany klimat. Nienawiść zabija i to jest
bardzo smutne :(
Pozdrawiam serdecznie :)