Dlaczego
Dlaczego mam w sobie wciąż tyle smutku
i nie potrafię tego unieść
choć w tęczy jest tak wiele kolorów
wielu przyjaciół na mnie czeka
dlaczego umieram za każdym razem
gdy krzyczą wspomnienia
a łzy szpecą i tak ponurą twarz
krzyk w chmurach zamiera
tak wiele jest dobra
że czasem dech zapiera
jednak jestem sam
ja tego nie rozumiem
Komentarze (5)
Tej drugiej połowy nie zastąpią nawet najwierniejsi
przyjaciele, tęsknota będzie tkwić jak ostrze.
Rozdzierający bólem klimat.
Pozdrawiam
Komórka i internet nie zastąpią kontaktów z ludźmi.
Pozdrawiam
Dobrze rozumiem ten stan..
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
"Dlaczego" piszemy razem!