Dlaczego Małgosiu?!
Cierpienie i śmierć, to, czego nie możemy zrozumieć i z czym nie możemy się pogodzić, może być drogą do tryumfu. - ks.J.Twardowski
Kiedy umilkły ostatnie marsza żałobnego
tony.
Gdy czas chaosu ustapił miejsca ciszy,
Uświadomiłam sobie tę bolesną prawdę,
Że już od dzisiaj nie będzie naszego
jutra.
Już nigdy nie będzie tak samo...
Bedę szukać Twoich oczu w spojrzeniach
Twoich synów,
Odnajdę Twoją wrażliwość w piosenkach
Twojego męża,
Poczuję Twój spokój w łagiewnickim
sanktuarium.
Nie mówię Ci żegnaj.
Jesteś w drodze do Pana...
My podążamy tuż za Tobą.
Komentarze (3)
Wiem jak boli jeśli ktoś kochany odchodzi ,ale w sercu
zostanie na zawsze ,pytamy dlaczego tak sie
stalo?????? W ? życiu pożegnanie jest najbardziej
bolesne.
Wiersz - pożegnanie. Człowiek odchodząc zostawia na
ziemi cząstkę siebie. Żyje we wspomnieniach
najbliższych.
Ten wiersz jest niczym hołd oddany ukochanej osobie.
Czytając go coś w sercu się kruszy. Znakomicie że nie
ma tu rozpaczy i bólu, tylko spokój... bo przecież po
śmierci idziemy do lepszego życia. Tylko mentalność
ludzka jest zbyt wrażliwa by to zrozumieć...